Po ostatnim meczu rundy jesiennej władze Korony będą wybierać nowego szkoleniowca drużyny. Pod koniec października pracę w kieleckim klubie stracił Leszek Ojrzyński, a tymczasowym trenerem został Kamil Kuzera. Sternicy klubu zdecydują w najbliższym czasie kto na wiosnę będzie prowadził drużynę.
W walce o stanowisko liczy się Kamil Kuzera. Obecny trener Korony wczoraj powiedział: Nie znam swojej przyszłości. Nie wykonałem zadania, które zostało mi powierzone.
Drugim kandydatem jest Kamil Kiereś. 48-latek ostatnio pracował w Górniku Łęczna. Dwukrotnie z tym zespołem awansował. Najpierw z drugiej ligi do pierwszej, a później jako beniaminek do Ekstraklasy. Jednak w trakcie sezonu został zwolniony, ponieważ zielono-czarni nie radzili sobie na najwyższym szczeblu.
Pod uwagę brany jest jeszcze jeden trener, ale klub nie zdradza jego nazwiska. Nie jest nim Krzysztof Brede, którego nazwisko przewijało się w ostatnich dniach.
Nowego szkoleniowca Korony powinniśmy poznać pod koniec najbliższego tygodnia.
Kamil Dulęba