Petteri Forsell w Koronie. Kielczanie ściągają byłą gwiazdę Miedzi Legnica i aktualnego reprezentanta Finlandii. To zawodnik o walorach, których bardzo brakowało drużynie Mirosława Smyły.
Fin odnajdzie się na każdej pozycji ofensywnej w drugiej linii. Z powodzeniem poradzi sobie również w ataku. Stylem gry i poruszaniem się po boisku – z zachowaniem należytych proporcji – przypomina najwybitniejszego zawodnika w historii fińskiego futbolu, byłego gwiazdora Ajaxa Amsterdam i FC Barcelony Jariego Litmanena. Petteri Forsell najwięcej meczów zagrał jako ofensywny środkowy pomocnik. W Koronie trener Smyła liczy na niego właśnie na „dziesiątce”, ale również jako drugiego u boku Bojana Cecaricia napastnika. Forsell potrafi znakomicie wykonywać stałe fragmenty gry (ten element w kieleckim zespole od dawna źle funkcjonuje), dysponuje również silnym i mierzonym strzałem z dystansu (to również w Koronie deficytowa umiejętność).
Marzy o Euro
29-letni Fin w reprezentacji swojego kraju zadebiutował na początku 2013 roku. Do tej pory zagrał w 12 meczach, raz trafiając do siatki. Piłkarz liczy, że dobrymi występami w Koronie utoruje sobie drogę do miejsca w kadrze prowadzonej przez Markku Kanervę na Euro 2020.
Świetne liczby w Veikkausliiga
W fińskiej ekstraklasie rozegrał 144 mecze, strzelając 38 goli i dokładając 28 asyst. W najwyższej klasie rozgrywkowej w swoim kraju grał dla IFK Mariehamn oraz HJK Helsinki. W Veikkausliiga spędził na placu gry niemal 10 tys. minut.
Epizod w Turcji
W 2012 roku trafił do ligi tureckiej. Jego klubem był Bursaspor. W zespole z północno zachodniej Turcji zagrał jednak w zaledwie 10 meczach i szybko wrócił do Mariehamn.
Gwiazda Miedzi
Przełomowym momentem w jego karierze był transfer do Polski. Dokładnie cztery lata temu do pierwszoligowej wówczas Miedzi Legnica sprowadził go były trener Korony Ryszard Tarasiewicz. Na polskich boiskach we wszystkich rozgrywkach zagrał w 102 spotkaniach, zdobył 36 goli i zanotował 16 asyst. W Miedzi występował do czerwca ubiegłego roku (z półroczną przerwą jesienią 2017 r. na grą w szwedzkim Orebro SK).
Nie chciał wracać na zaplecze
Ostatnie sześć miesięcy mierzący 170 cm pomocnik spędził na wypożyczeniu z Legnicy do HJK Helsinki. Jesienią (w Finlandii gra się systemem wiosna-jesień) zaliczył 13 ligowych meczów, w których strzelił 3 gole. Po zakończeniu wypożyczenia Petteri Forsell nie chciał jednak wracać do Miedzi i występować w pierwszej lidze. Władze klubu z Dolnego Śląska nie zamierzały mu stawać na drodze i szybko osiągnęli porozumienie w sprawie rozwiązania kontrataku. Do Kielc trafił jako wolny piłkarz. Jego umowa obowiązywać będzie do końca sezonu.
Kamil Dulęba