Podsumowanie rundy: Obrońcy

Czas na podsumowanie linii defensywnej. Pod lupę zostali wzięci prawi oraz lewi obrońcy/wahadłowi i stoperzy.

Prawi obrońcy/wahadłowi:

Dominick Zator:

Ekstraklasa: 7 meczów, 549 minut
Puchar Polski: 3 mecze, 255 minut

Długo zmagał się z kontuzją, ale Kanadyjczyk z polskim paszportem w końcu wrócił. Prezentował się dość przeciętnie. Jeśli przepracuje porządnie okres przygotowawczy to powinien być ważną postacią kieleckiej defensywy. Może zagrać też w środku obrony.

Hubert Zwoźny: 

Ekstraklasa: 14 meczów, 3 żółte kartki, 1067 minut
Puchar Polski: 1 mecz, 35 minut

Początek sezonu bardzo dobry w wykonaniu młodzieżowca Korony. Później trochę obniżył loty, ale można na niego liczyć. Niezły w obronie, z przodu musi poprawić ostatnie podanie.

Środkowi obrońcy:

Igor Kośmicki:

Ekstraklasa: 2 mecze, 1 żółta kartka, 180 minut

Dostał szansę do pokazania się i wypadł przyzwoicie. Mimo to, zagrał w dwóch meczach.

Piotr Malarczyk: 

Ekstraklasa: 3 mecze, 225 minut

Zaczął sezon w wyjściowym składzie Korony, wystąpił w dwóch pierwszych kolejach, później w szóstej i doznał kontuzji. Powoli wychowanek kieleckiego klubu wraca do zdrowia.

Pau Resta:

Ekstraklasa: 13 meczów, 1 gol, 4 żółte kartki, 1137 minut
Puchar Polski: 3 mecze, 1 gol, 1 żółta kartka, 270 minut

U Kamila Kuzery nie grał, bo ten sądził, że na obecny moment nie nadaje się do Ekstraklasy. Po zmianie szkoleniowca stał się ważną postacią w zespole. Dobry w grze głową i niezły w wyprowadzeniu piłki.

Fot. Marcin Gałczyński/Co w Koronie?

Bartłomiej Smolarczyk: 

Ekstraklasa: 1 mecz, 90 minut
Puchar Polski: 3 mecze, 300 minut

Debiutował w rozgrywkach Pucharu Polski, w Ekstraklasie dane mu było zagrać dopiero w 18. kolejce. Jak był na boisku, to nie zawodził.

Miłosz Trojak:

Ekstraklasa: 17 meczów, 5 żółtych kartek, 1530 minut
Puchar Polski: 2 mecze, 120 minut

Nie zagrał w jednym ligowym spotkaniu z powodu pauzy za żółte kartoniki. Początek średni, ale koniec rundy bardzo dobry w wykonaniu kapitana Korony.

Lewi obrońcy/wahadłowi:

Konrad Matuszewski:

Ekstraklasa: 17 meczów, 1 asysta, 4 żółte kartki, 1473 minuty
Puchar Polski, 3 mecze, 1 asysta, 226 minut

Podstawowy boczny obrońca lub wahadłowy. Szesnaście razy wyszedł w pierwszym składzie w lidze, a raz nie pojawił się na boisku z powodu żółtych kartek. Oczekiwania wobec jego gry do przodu są zdecydowanie większe.

Marcel Pięczek:

Ekstraklasa: 15 meczów, 4 asysty, 1203 minuty
Puchar Polski, 1 mecz, 74 minuty

W zasadzie powinien być umieszczony w środkowych obrońcach, bo grał jako pół lewy stoper, ale jest zestawiony obok Matuszewskiego, bo bok to jego docelowa pozycja i kilka razy tam zagrał. Liczby znacznie lepsze od byłego zawodnika Warty Poznań.

Kamil Dulęba

Share:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *