Były napastnik Korony Kielce i Zagłębia Lubin Michal Papadopoulos powiedział przed niedzielnym meczem obu drużyn m.in. kogo uważa za faworyta, jak ocenia grę Miedziowych i czy ma zamiar nadal grać w piłkę.
Kamil Dulęba, CowKoronie.pl: Korona w niedzielę zagra z Zagłębiem. To ważne spotkanie dla obu drużyn względem utrzymania.
Michal Papadopoulos, były napastnik Korony i Zagłębia: Powiedziałbym, że nawet bardzo ważne. Zagłębiu będzie bardzo trudno. Kielczanie to odkrycie rundy wiosennej, świetnie prezentują się na własnym boisku. Myślę, że Korona wygra.
Zagłębie natomiast nie prezentuje się najlepiej.
– Oglądałem ich ostatni mecz i nie podobało mi się to, jak Zagłębie wygląda. Nie wygrali już od ponad miesiąca, a w ostatnich pięciu meczach zdobyli tylko dwa punkty, dlatego uważam, że to Korona jest faworytem.
Rok spędziłeś w Koronie, jak go wspominasz?
– Mnie i rodzinie bardzo dobrze, żyło się w Kielcach. Jeśli chodzi o stronę sportową to nie był to udany czas. Pamiętamy jak to wszystko się skończyło…
To Twój trzeci sezon w Karwinie, w kolejnych rozgrywkach będziesz kontynuował karierę?
– Nie, to mój ostatni sezon. Chcę pomóc klubowi w awansie i kończę. Jestem po poważnej kontuzji i nie będę ryzykował zdrowia. Pora też spędzić czas z rodziną.
Myślałeś już co będziesz robił po zakończeniu kariery?
– Do końca jeszcze nie mam sprecyzowanych planów. Kilka pomysłów w głowie jest. Latem to wszystko przemyślę i podejmę najlepszą możliwą decyzję.