
W 22. kolejce PKO Ekstraklasy, Korona Kielce wygrała na Exbud Arenie ze Śląskiem Wrocław 2:0. Dwa gole strzelił Hiszpan Adrian Dalmau.
Trener Korony, Jacek Zieliński musiał dokonać trzech zmian składzie. Zawieszonego za żółte kartki Miłosza Strzebońskiego zastąpił Pedro Nuno. Zaś z powodu urazów nie mogli zagrać Marcel Pięczek i Pau Resta. Za nich od pierwszej minuty wyszli Jakub Konstantyn i Konstantinos Soteriou, który zadebiutował w kieleckim zespole.
Od początku to Korona więcej miała piłkę. Pierwszą groźniejszą akcję kielczanie mieli w 19. minucie gdy Nono dośrodkował z rzutu wolnego. Głową strzał oddał Pedro Nuno, ale futbolówka minęła bramkę. Goście starali się odpowiedzieć. Najgroźniej było w 35. minucie. Jose Pozo wbiegł w pole karne i oddał strzał, ale zablokował go Hubert Zwoźny i wrocławianie mieli rzut rożny. Z rzutu wolnego strzelał jeszcze przed zmianą stron Piotr Samiec-Talar, ale jego próbę zatrzymał Rafał Mamla.
Sędzia do pierwszej połowy doliczył trzy minuty i pod jego koniec Korona wyszła na prowadzenie. Hubert Zwoźny podał do Mariusza Fornalczyka. Ten zagrał wzdłuż do Adriana Dalmau, a napastnik trafił do siatki.

Fot. Krzysztof Klimek
Po przerwie Koroniarze mieli trzy dobre okazje do podwyższenia. Błędu defensorów Śląska nie wykorzystał jednak Mariusz Fornalczyk. Chwilę po szansie skrzydłowego, strzał Dalmau obronił Rafał Leszczyński, który zatrzymał także uderzenie Martina Remacle’a.
Goście szukali swoich szans, ale dobrze zorganizowana defensywa kieleckiego zespołu nie dopuszczała do groźniejszych sytuacji. Dobrze spisywał się także Rafał Mamla.
Korona mecz uspokoiła w 76. minucie. Długo trwała analiza VAR gdzie było rozpatrywane zagranie ręką w polu karnym Marca Llinaresa. Arbiter ostatecznie wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Adrian Dalmau i pewnie pokonał golkipera Śląska.
Szybko wrocławianie mogli zdobyć gola kontaktowego, jednak dobrze spisał się Mamla.
Do końca spotkania Korona kontrolowała spotkanie i wywalczyła trzy punkty. Dla żółto-czerwonych to piąte spotkanie z rzędu, w którym zdobywają punkty.
Korona Kielce – Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)
Bramki: 45’, 76’k Dalmau
Korona Kielce: Rafał Mamla – Konstantinos Soteriou, Bartłomiej Smolarczyk, Miłosz Trojak (K) – Hubert Zwoźny, Nono, Martin Remacle (73′ Marcus Godinho), Jakub Konstantyn (73′ Wiktor Długosz) – Pedro Nuno (67′ Yoav Hofmeister), Adrian Dalmau (82′ Jewgienij Szykawka), Mariusz Fornalczyk (82′ Shuma Nagamatsu).
Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Tommaso Guercio (58′ Peter Pokorny), Serafin Szota, Aleksander Paluszek, Marc Llinares (79′ Krzysztof Kurowski) – Piotr Samiec-Talar, Tudor Baluta (58′ Jehor Macenko), Petr Schwarz (K), Jose Pozo, Mateusz Żukowski (68′ Arnau Ortiz) – Sebastian Musiolik (46′ Assad Al-Hamlawi).
Żółta kartka: Miłosz Trojak.
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).
Widzów: 8962.
We wtorek Korona Kielce zagra z Ruchem Chorzów o półfinał Pucharu Polski. Mecz na Stadionie Śląskim, transmisja w TVP Sport.