Czwarta z rzędu wygrana na Suzuki Arenie. Korona nad kreską

Korona Kielce wygrała z Radomiakiem Radom 2:1. Decydującego gola w doliczonym czasie zdobył Kacper Kostorz.
Kamil Kuzera zdecydował się na jedną zmianę. Za Dawida Błanika do składu wskoczył Marcus Godinho. W meczowej dwudziestce nie znalazł się Bartosz Kwiecień, który dostał gorączki.

Lepiej w spotkanie weszli goście. W 6 minucie z lewej strony dośrodkował Machado, w polu karnym najwyżej wyskoczył Rocha i pokonał Forenca.
Kielczan to nie załamało i szybko ruszyli do odrabiania strat. Raz za razem atakowali i oddawali strzały na bramkę Kobylaka. Jeszcze przed upłynięciem kwadransa mógł być remis, ale piłka minęła Szykawkę.
Groźnie było w 36. minucie gdy Koroniarze oddali aż cztery strzały na bramkę. Najpierw spróbował Łukowski po indywidualnej akcji, po chwili Zator, następnie Trojak i Petrow. Żaden nie zdołał jednak wpaść do bramki.
Żółto-czerwoni zostali nagrodzeni tuż przed przerwą. Z rzutu wolnego dośrodkował Deaconu wprost na głowę Szykawki, a Białorusin pokonał golkipera Radomiaka.

Fot. Krzysztof Klimek

Po zmianie stron znów goście próbowali narzucić swój styl gry i przez kilka minut nie schodzili z połowy Korony. Kielczanie jednak dobrze się bronili.
Podopieczni Kuzery jednak w końcu ruszyli i mocniej zaatakowali, a w 67. minucie powinni prowadzić. Korona wyszła z kontrą, którą zapoczątkował Łukowski uruchamiając Szykawkę. Napastnik popędził w kierunku bramki i zobaczył dobrze ustawionego Błanika, do którego posłał futbolówkę. Skrzydłowy kieleckiej ekipy przegrał pojedynek oko w oko z Kobylakiem i nadal był remis.
Ostatni kwadrans to pełna dominacja Korony. Defensorzy Zielonych mieli ogromny problem z bardzo aktywnym Szykawką, który nie pozwalał im na wzięcie oddechu. Zmęczonego Białorusina zmienił w końcu Kostorz, który został bohaterem Kielc.
W 3. minucie doliczonego czasu gry Błanik zakręcił Jakubikiem i zagrał do Kostorza a napastnik Korony wbił piłkę do bramki. Akcja rezerwowych dała kielczanom prowadzenie.
Arbiter doliczył aż 10 minut i goście jeszcze mieli swoją sytuację, ale świetnie między słupkami spisywał się Forenc i trzy punkty zostały w Kielcach.

Korona Kielce: Forenc (K) – Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag – Petrow – Łukowski (75′ Podgórski), Deaconu, Nono (75′ Takáč),  Godinho (60′ Błanik) – Szykawka (90′ Kostorz)

Radomiak Radom: Kobylak – Jakubik, Rossi (K), Cestor, Abramowicz – Ramos, Alves (90+8′ Castaneda) – Semedo (72′ Pik), Cayarga (90+8′ Nowakowski), Machado (90+8′ Okoniewski) – Rocha

Gole: 45′ Szykawka, 90+3′ Kostorz – 6′ Rocha

Żółte kartki: Briceag, Deaconu – Machado, Jakubik, Ramos

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 10273

Kamil Dulęba

Share:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *