
Korona Kielce pokonała na Exbud Arenie Jagiellonię Białystok i przypieczętowała utrzymanie w ekstraklasie. Gole dla kielczan strzelali Jewgienij Szykawka, Pau Resta i Mariusz Fornalczyk. Dla gości z rzutu karnego trafił Afimico Pululu.
Od początku działo się pod kielecką bramką. Zaledwie po trzech minutach Joao Moutinho chciał zaskoczyć Rafała Mamlę, ale dobrze spisał się bramkarz Korony. Po chwili Darko Czurlinow próbował przelobować golkipera kieleckiej ekipy, ale pomógł mu Wiktor Długosz wybijając piłkę z linii bramkowej.
Najgroźniej było jednak po kwadransie. Słupek po dośrodkowaniu z rzutu wolnego obił Taras Romanczuk.
Kolejny błąd kosztował Koronę stratę gola. Linię spalonego złamał wracający do składu po pauzie za żółte kartki Miłosz Trojak. Piłkę w polu karnym dostał Jesus Imaz, którego lekko trącił Martin Remacle, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Długo trwała analiza VAR i do monitora postanowił podejść sędzia Kwiatkowski utrzymując swoją decyzję.
Rzut karny wykonywał Pululu, który pokonał Mamlę.
Korona doszła do głosu za sprawą Mariusza Fornalczyka, który zdecydował się na uderzenie, ale minęło ono bramkę Sławomira Abramowicza. Tuż przed zejściem na przerwę Korona wyrównała. Obrońcy Jagiellonii dwukrotnie wybijali piłkę z pola karnego, aż dośrodkowanie poprawił Dawid Błanik, które wylądowało na głowie Jewgienija Szykawki, a ten trafił do siatki.
Drugiej połowy lepiej Korona zacząć nie mogła. Kielczanie mieli rzut wolny po faulu na Mariuszu Fornalczyku. Do piłki podszedł etatowy wykonawca stałych fragmentów gry Dawid Błanik. Pomocnik Korony dośrodkował w pole karne, tam najlepiej zachował się Pau Resta i wyprowadził żółto-czerwonych na prowadzenie.
W 53. minucie błąd Nono starali się wykorzystać goście, ale strzał Pululu fantastycznie zablokował Konstandinos Soteriou. Po godzinie gry do głosu znów doszedł Mariusz Fornalczyk. Zbiegł do środka i uderzył w okienko bramki Jagiellonii Białystok.
Do końca meczu oba zespoły miały swoje sytuacje. Bramkarza gości próbował pokonać Daniel Bąk, jednak nieznacznie chybił.
Po drugiej stronie Jesus Imaz miał świetną okazję na gola dla Jagiellonii, ale zatrzymał go Rafał Mamla.
Korona z 40 punktami na koncie jest pewna utrzymania na najwyższym szczeblu, na cztery kolejki przed końcem.
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 3:1 (1:1)
Gole: 45+6’ Szykawka, 49′ Resta, 60′ Fornalczyk – 24′ Pululu (k.)
Korona Kielce: Mamla – Długosz (85′ Nuno), Trojak (K), Soteriou Resta, Matuszewski – Remacle (85′ Strzeboński), Nono – Błanik (90+1′ Konstantyn), Fornalczyk (77′ Zwoźny) – Szykawka (77′ Bąk).
Jagiellonia Białystok: Abramowicz – Wojtuszek, Skrzypczak, Stojinović, Moutinho – Kubicki (45’ Silva), Romanczuk (K) – Hansen (61′ Pietuszewski), Imaz, Churlinov (80′ Villar) – Pululu (80′ Semedo).
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Żółte kartki: Matuszewski, Długosz, Trojak – Pululu, Moutinho, Romanczuk
Widzów: 14 165.
W 31. kolejce PKO Ekstraklasy Korona Kielce zagra na Exbud Arenie z GKS-em Katowice. Mecz odbędzie się w poniedziałek, 5 maja o godzinie 19:00. Transmisja w Canal+Sport oraz Radiu Kielce.